Mam na imię Stephanie.  

Dorastałem w ewangelicki  Kościół.  Zawsze lubiłem chodzić do kościoła, zwłaszcza że miałem wielu przyjaciół w kościele.  Nigdy nie myślałem o tym, dlaczego chodziliśmy razem do kościoła jako rodzina.  Byłem jeszcze młody, więc po prostu poszedłem.  

​

W 2009 roku rodzice powiedzieli mi, że przeprowadzamy się do Chin. Pojechaliśmy tam jako misjonarze i przejęliśmy kościół.  Zacząłem o tym myśleć:  „dlaczego jedziemy do Chin?”.  Bo nie rozumiałem, dlaczego chcieli jechać do obcego kraju na  Boga, którego nie widziałem.  

Raz w  Chiny przybyły  Zacząłem rozumieć, dlaczego moi rodzice służyli temu Bogu. ja sam nigdy nie miałem  jakiś  Miałem doświadczenie z Bogiem, rozumiałem kim On jest i że umarł na krzyżu za moje grzechy, ale po prostu nie mogłem  wierzę, że to było prawdziwe, ponieważ nie widziałem Go osobiście.  

Moi rodzice zawsze dawali nam nasz własny wybór jako dzieci, ponieważ Bóg daje nam również jako ludziom nasz własny wybór. W 2010 dokonałem wyboru  porzucić moje grzechy i iść za Bogiem, bo co miałem do stracenia? Po modlitwie nic nie czułam, ale po pewnym czasie zaczęłam doświadczać Boga we własnym życiu.

Od najmłodszych lat miałam problemy z poczuciem strachu i niższości. Poszedłem modlić się przeciwko temu i doświadczyłem pokoju, radości i miłości, których nigdy nie doświadczyłem w moim 13-letnim życiu. Mieszkaliśmy jeszcze w Chinach i widziałem ludzi uzdrowionych łaską Bożą. Wciąż miałam trudności w życiu, ale wiedziałam, że Bóg jest ze mną. Co tydzień chodzę do kościoła i jestem wdzięczna Bogu, że mogę dla Niego żyć. 

Bóg cię kocha  i ma plan na twoje życie. Jestem bardzo wdzięczna, że dokonałam takiego wyboru  i że Bóg przebaczył mi swoją łaską. Ty też możesz dokonać takiego wyboru, a doznasz prawdziwej radości i spokoju w swoim życiu.